Skip to content
Menu
MojaDrogaDo.pl
  • Strona główna
  • O mnie
  • Książki
    • Książki – powieści
    • Książki – reportaże
    • Książki – podróżnicze
  • Podróże
    • Podróże – Polska
    • Podróże – Europa
    • Podróże – świat
  • Filmy i seriale
    • Filmy
    • Seriale
  • Podcasty
  • Rymem
  • Kontakt
MojaDrogaDo.pl

„Dubaj. Prawdziwe oblicze” – Jacek Pałkiewicz

Napisano dnia 5 marca 201927 maja 2020

Dubaj to na pierwszy rzut oka miasto pełne bogactwa, blichtru, wieżowców i śmiałych projektów, takich jak wieżowiec Burdż Chalifa i Wyspa Dżamira. Ma jednak również swoje mroczniejsze strony. Warto poznać prawdziwe oblicze tego miasta!

Moją przygodę z książkami Jacka Pałkiewicza zaczęłam dość nietypowo, bo trochę od końca. Ten znany podróżnik napisał dotychczas mnóstwo książek o swoich survivalowych eskapadach do najdalszych zakątków świata. A mi wpadła w ręce akurat książka o Dubaju!

Dubaj – tak jakby emerytura

Skąd u doświadczonego podróżnika unikającego turystycznych miejsc pomysł na taki cel podróży i taką książkę? Otóż kolejna rocznica ślubu i zbliżającą się urodziny jego ukochanej żony Lindy pozwoliły mu uświadomić sobie, że przez wiele lat nieco zaniedbał wyjazdy z nią. Był zawsze w trasie, jednak były to głównie wyjazdy survivalowe. A te, często w skrajnych warunkach nie były odpowiednie do tego, aby zabierać ze sobą artystyczną i elegancka damę jaką jest jego żona. W związku z tym, pomimo swojego odwiecznego zniechęcenia do wyjazdów w typowo turystyczne miejsca, Pałkiewicz wybiera się z żoną do Dubaju. I, o dziwo, przyznaje że w pewnym sensie miasto go zauroczyło.

Dusza reporterska

Autor, zgodnie ze swoją niespokojną duszą i dziennikarskim zacięciem, nie potraktował tego wyjazdu jak stereotypowy turysta. Natomiast bada miasto na swój własny sposób. Zachwyca się rozmachem z jakim został zbudowany Dubaj, a jednocześnie jest świadom kto i w jakich warunkach je budował. Pałkiewicz chce to miasto zrozumieć, a nie tylko zobaczyć. No i udaje mu się!

Autor chce przedstawić Dubaj w tak szerokiej perspektywie jak tylko się da. W tym celu spotyka się z najróżniejszymi osobami: dziennikarzami, przewodnikami, biznesmenami, architektami, geologami, inżynierami, nowymi i starymi znajomymi. Ze wszystkimi rozmawia z nimi o mieście i pyta ich o najróżniejsze kwestie. Dzięki temu gromadzi w tej książce różne opinie i punkty widzenia.

Jak to możliwe, że powstało takie miasto w samym centrum Bliskiego Wschodu? Skąd brać wodę pitną, skoro wszędzie dookoła są pustynie? Jak dostarczać wodę na ponad 800 metrowy wieżowiec Burdż Chalifa? Jak w ogóle wybudować takie wieżowce? Autor wyjaśnia te kwestie i wiele innych w bardzo przystępny sposób.

Krótka historia miasta

Zaskakujące jest to, że pierwsze wzmianki o Dubaju pochodzą z szesnastego wieku gdy była to jeszcze mała osada rybacka. A obecny Dubaj powstał zaledwie w ciągu jednego pokolenia!

Jeszcze w latach sześćdziesiątych ubiegłego wieku na tym terenie były takie warunki, jakie raczej nie kojarzą się z tętniącym życiem miastem. Brakowało wody pitnej i prądu, było wiele do nadrobienia. I w tym oto czasie odkryto zasoby ropy naftowej. Źródła czarnego złota i rządy bardziej otwartych na rozwój osób sprawiły, że miasto przeszło prawdziwy boom. Wszystko zaczęło się od rozbudowy portu, który zadziałał jak katalizator i przyciągnął kolejne inwestycje.

Dubaj wybudowany na pustyni, pamiętający jeszcze czasy Beduinów, w niesamowicie krótkim czasie przeobraził się w miejsce pełne drapaczy chmur, gigantycznych centrów handlowych i taksówek. No i to przerażająco wysokie Burdż Chalifa. Bogate i szykowne restauracje, drogie hotele, luksusowe samochody – tu na każdym kroku czuć pieniądze. Ale czy aby na pewno wszędzie?

Ciemne strony miasta

Warto zaznaczyć, że Dubaj wiele osiągnął z pożyczek. W zasadzie całe miasto zostało stworzone na kredytach oraz dobrym pijarze i reklamach. Autor dowiaduje się, że tubylcy mają zdecydowanie łatwiejsze możliwości pracy i zarabiają o wiele więcej niż przyjezdni. A jednak to właśnie imigranci mają o wiele lepsze wykształcenie, zdolności, wiedzę i doświadczenie. Rodowici mieszkańcy tych terenów są rozpieszczeni wyjątkowo przyjazną polityką, przez to zupełnie nie odczuwają potrzeby samorozwoju. Bo i po co, skoro wszystko mają? Autor zastanawia się, kiedy takie nastawienie obróci się przeciwko nim.  

Pałkiewicz chce poznać wszystkie strony tego miasta, więc kieruje się również na teren budowy kolejnych budynków i odkrywa w jak ciężkich warunkach żyją budowniczy – biedni imigranci z krajów azjatyckich. Uświadamia Czytelnika, że te osoby często są pozbawione podstawowych praw.

Podsumowanie

Dubaj co prawda kojarzy się z blichtrem, bogactwem i zbytkiem, jednak warto czasem odłożyć na bok różowe okulary. Autor dostrzega podziały w społeczeństwie i gigantyczne zadłużenie. Wciąż traktuje to miasto jako gigantyczny projekt, który jest ewenementem w skali świata.

Książka skłania do refleksji nad tym, jak bardzo człowiek może przekraczać horyzonty i uciekać w konsumpcjonizm. Pozostaje pytanie jak długo obecny Dubaj będzie taki jak teraz i czy nie traci swojej tożsamości.

Dodaj komentarz Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

Newsletter

Archiwa

  • lipiec 2022
  • czerwiec 2022
  • kwiecień 2022
  • marzec 2022
  • luty 2022
  • styczeń 2022
  • listopad 2021
  • październik 2021
  • wrzesień 2021
  • sierpień 2021
  • czerwiec 2021
  • maj 2021
  • marzec 2021
  • luty 2021
  • styczeń 2021
  • grudzień 2020
  • listopad 2020
  • październik 2020
  • wrzesień 2020
  • sierpień 2020
  • lipiec 2020
  • czerwiec 2020
  • maj 2020
  • kwiecień 2020
  • marzec 2020
  • luty 2020
  • styczeń 2020
  • grudzień 2019
  • listopad 2019
  • październik 2019
  • wrzesień 2019
  • sierpień 2019
  • lipiec 2019
  • czerwiec 2019
  • maj 2019
  • kwiecień 2019
  • marzec 2019
  • luty 2019
  • styczeń 2019
  • grudzień 2018
  • listopad 2018
  • październik 2018
  • wrzesień 2018
  • sierpień 2018
  • lipiec 2018
  • czerwiec 2018
marzec 2023
P W Ś C P S N
 12345
6789101112
13141516171819
20212223242526
2728293031  
« lip    
©2023 MojaDrogaDo.pl | Powered by SuperbThemes & WordPress